Zwracam się z bardzo gorąco i serdeczną prośbą do Państwa  i proszę z całego serca o jakąkolwiek pomoc finansową  na leczenie mojej choroby, rehabilitację i turnusy rehabilitacyjne. Nazywam się Grzegorz Sawicki, jestem z bliźniaków, w maju skończę 20 lat  mam upośledzenie umysłowe w lekkim stopniu , lekarze wykryli u mnie astmę oskrzelową jest to bardzo ciężka i nie wyleczalna choroba. Często choruję ,mam ciężki kaszel  suchy i duszący nie mogę się od kaszleć. Czasem jak złapie kaszel, mam takie odczucie jak bym się dusił .Jak pluję  to pluję  flegmą  z krwią . Ciężko jest mi oddychać   i nie mogę  ciężko pracować , szybko się mecze , musze cały czas brać leki , inhalację  i inne leki osłaniające bo może spaść to wszystko na płuca jak nie będę brać leków, a jak przejdzie na płuca to może być bardzo, bardzo niedobrze ,żeby  tylko nie tak jak z moją najmłodszą siostro Beatko. Jestem jeszcze bardzo młody i boję się o  swoje zdrowie .Leczyć się trzeba a na leczenie potrzebne są pieniądze ,których ja nie mam i moje rodzice nie mają . Proszenie Państwa o pomoc jest mi bardzo bolesne i przykre ale chciałbym być zdrowy uczyć się dalej i cieszyć się życiem tak jak wszyscy zdrowi. Proszę o pomoc. Moja rodzina składa się z 7 osób, rodzice oboje nie pracują i nie mają żadnych dochodów ,wiec na rodziców nie mogę liczyć bo sami nie maja często na przeżycie i na opłaty .Obecnie są zadłużeni w Spółdzielni Mieszkaniowej  2,500 zł. Dwa lat temu jak zmarła moja najmłodsza kochana siostra  Beatka ,miała 12 lat. Chorowała na : marskość wątroby , zarażona  była wirusem  HBV ,opóźniona w rozwoju  i miała upośledzenie umysłowe, nie słyszała ,nosiła aparaciki na uszkach, miała ropne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowo  i wiele jeszcze innych chorób. Bardzo mnie to przeraża jej odejście  i często myślę teraz o sobie. Beatka urodziła się też zdrowa a potem  zaczęli się czepić tak poważne choroby ,że musiała odejść od nas  do Pana Boga . Los mój jest w państwa rękach gdy sam nie podołam problemów finansowych , a sytuacja rodzinna też nie pozwala mi pomóc. A musze się leczyć bo będzie coraz gorzej. Każda nawet najmniejsza pomoc finansowa ,będzie  bardzo ,bardzo mi pomocna np; na leki czy turnusy rehabitacyjne.Za okazałą pomoc wyrozumiałość i życzliwość jestem i zawsze będę bardzo wdzięczny dla Państwa . Z wdzięcznością i głębokim szacunkiem dziękuję za każdy odruch wrażliwości i życzliwości  i za Waszą otwartość. Moją ogromną wdzięczność wyrażam w modlitwie, prosząc Miłosiernego Pana ,by darzył każdego Was Swoją miłością i hojnie wynagradzał  łaskami  Wasz Dar Serca na moje zdrowie . Za wszystko Bóg Zapłać. 
                                                                                                    Szczęść Boże.
Oto nr konta na które można pomóc finansowo  .
Grzegorz Sawicki ; 
Bank  Zachodni  WBK  S.A.
1 Oddział  w  Suwałkach.  ul ;Kościuszki    49 .
Konto<30
O  numerze    71 1090 2776 0000 0001 O582 5633

                         kkustosz2@wp.pl

 

28.03.2007